Historia budynku naszej szkoły
- Szczegóły
- Kategoria: Historia
- Opublikowano: niedziela, 11, styczeń 2015 23:16
- Jacek Amanowicz
- Odsłony: 2872
Historia budynku naszej szkoły
|
|
W latach 1831-1865 Łódź wyrosła na poważny ośrodek gospodarczy Królestwa Polskiego. O znaczeniu jakie wtedy osiągnęła świadczy wzrost liczny ludności (od ok. 5.000 w roku 1830 do ok. 40.000 w roku 1865). Od 1842 roku była pod tym względem drugim, po Warszawie, miastem na obszarze Królestwa. Nowy etap kariery miasta i początek jego szybkiego rozwoju związany był ściśle z wprowadzeniem w przemyśle włókienniczym maszyny parowej co nastąpiło w 1839r w fabryce Ludwika Ferdynanda Geyera, jednego z pionierów rozwoju przemysłu włókienniczego w Łodzi i w ówczesnym Królestwie Polskim.
Masowy napływ taniej siły roboczej po uwłaszczeniu chłopów w 1864 roku w zaborze rosyjskim spowodował żywiołowy i niekontrolowany rozwój tak samego miasta jak i jego przedmieść. Równolegle do zwiększającej się ilości fabryk wzrastała ilość budowanych domów, okazałych kamienic, rezydencji i gmachów publicznych. Obok kolonistów niemieckich żyli tu Polacy, Żydzi i Rosjanie.
Łódź, jak każde tak żywiołowo rozwijające się miasto na świecie, stała się miastem kontrastów. Luksusowe kamienice sąsiadowały ze slumsami, brak było wodociągów, kanalizacji i utwardzonych dróg, ale tam gdzie w grę wchodziły szybko robione fortuny nikt nie myślał o podstawach bytu i udogodnieniach cywilizacyjnych. Wszystkim rządził pieniądz i jemu było wszystko podporządkowane. Choć, oddając hołd tym, których jeszcze niedawno nazywano krwiopijcami i wyzyskiwaczami, trzeba przyznać, że to właśnie IM - rodzinom Scheiblerów, Grohmanów, Geyerów, Poznańskich, Heinzlów, Bidermannów i wielu innym miasto zawdzięcza powstanie poważnych instytucji finansowych, szkół, szpitali, Straży Pożarnej, ochronek, Kasy Chorych, teatrów, świątyń i licznych gmachów, z których jesteśmy obecnie dumni i możemy się nimi chwalić przed innymi miastami.
Jednym z najważniejszych czynników decydujących o rozwoju Łodzi w II połowie XIX wieku było wybudowanie w 1865 roku linii kolejowej, która połączyła miasto z koleją Warszawsko-Wiedeńską. Inwestycja ta otworzyła Łódź na świat. Aż do połowy lat 60-tych XIX wieku łodzianie pragnący skorzystać z usług kolei musieli jechać do oddalonej o 26 kilometrów stacji w Rokicinach. Pierwszym krokiem było uzyskanie zezwolenia cara Aleksandra II - udzielił go w lipcu 1865 roku. 26 sierpnia powołano Towarzystwo Drogi Żelaznej Fabryczno - Łódzkiej a już 1 września ruszyła budowa linii kolejowej mającej połączyć miasto z Koluszkami, przez które przechodziła Droga Żelazna Warszawsko-Wiedeńska, będąca główną arterią komunikacyjną w Królestwie Polskim. Wybudowana w 1848 roku, łączyła Warszawę z granicą zaboru austriackiego. Odcinek torów o długości 27,5 km położono w rekordowym czasie trzech miesięcy (szyny kładziono równocześnie od strony Łodzi i od Koluszek). Tempo było zawrotne, ale skoro głównym akcjonariuszem spółki był sam Jan Gottlieb Bloch zwany "królem kolei żelaznych" nie mogło być inne. 18 listopada 1865 roku uruchomiono przewóz towarów a 1 czerwca 1866 roku przewozy pasażerskie. Miasto uzyskało bezpośrednie połączenie z Warszawą. Powstanie Kolei Fabryczno - Łódzkiej okazało się prawdziwym kamieniem milowym w historii miasta - szczególnie po wybudowaniu dworca zaczęło się ono rozwijać w tempie jeszcze szybszym niż dotychczas.
Poważną bolączkę przemysłu włókienniczego stanowił brak specjalistów przygotowanych do obejmowania średnich i wyższych stanowisk technicznych. Był to główny powód powołania do życia w 1879 roku, przez ówczesne władze carskie, dwóch gimnazjów – żeńskiego oraz męskiego, aby kształcić w nich przyszłe kadry dla miasta i przemysłu; zamiar ten zrealizowano dopiero w 1886 roku kiedy liczba ludności przekroczyła 100 tys. mieszkańców. Początkowo oba gimnazja dzieliły budynek na rogu dzisiejszych ulic Jaracza i Kilińskiego, ale wkrótce okazał się on za ciasny i rozpoczęto starania o zezwolenie na wybudowanie osobnych gmachów.
Projekt naszego budynku przygotował architekt Ignacy Markiewicz, jak zapisano na tablicy umieszczonej na frontowej ścianie budynku i znajduje to potwierdzenie w aktach znajdujących się w Archiwum Państwowym w Łodzi sygn.: 39/1/0/4/844 . Wielu autorów monografii i przewodników po Łodzi podaje jako projektanta architekta miasta Łodzi Hilarego Majewskiego, który jedynie brał udział w dyskusjach nad projektem oraz jego zatwierdzaniu.
Budynek szkoły powstał w roku 1891 na działce, jaką Miasto przeznaczyło już w roku 1864 pod budowę gmachu Instytutu Politechnicznego, który zamierzano przenieść do Łodzi z Puław (źródło: Łódź, Dzieje Miasta, tom I, PWN 1980, str. 516-517). Wtedy zamiar nie został zrealizowany z powodu sprzeciwu władz carskich, ale działka, wraz z pomysłem przeznaczenia jej na uczelnię techniczną, pozostała niezagospodarowana.
Samą ideę powstania Instytutu Politechnicznego w Łodzi kontynuował jeden z najbogatszych łódzkich przemysłowców Karol Scheibler przeznaczając w testamencie na jego budowę kwotę 100 tys. rubli (niektóre źródła podają, że 60 tys.) i 10 tys. rubli na stypendia dla 5 uczniów. Testator zmarł 13.04.1881 r.,nie doczekawszy rozpoczęcia budowy, lecz spadkobiercy drobiazgowo zrealizowali jego wolę. Niezagospodarowaną działkę pod budowę (tę, o której powyżej) przydzielił ze swoich zasobów Zarząd Miejski i budowę rozpoczęto w drugiej połowie roku 1881 przy ulicy Dzikiej 44 - obecnie 46 (później Mikołajewskiej, obecnie H. Sienkiewicza jednak powodu niemożności realizacji ustalonej przez Magistrat Łodzi rocznej zbiórki 25 tys. rubli od mieszkańców budowę szybko wstrzymano. Prace wznowiono w roku 1888 i zakończono w 1891.
Ówczesne władze rosyjskie ponownie nie wyraziły zgody na powstanie uczelni technicznej, ale udzieliły zezwolenia na organizację w powstałym już budynku gimnazjum męskiego (źródło: Gmachy użyteczności Publicznej dawnej Łodzi, K. Stefański, str. 32)
Patrz - Dziennik Łódzki wrzesień 1891 r.
Od razu powstało tu rosyjskie gimnazjum męskie z wykładowym językiem rosyjskim, które otrzymało oficjalną nazwę:
„Лодзинское Александровское
4-х классное городске училище”
na cześć cara Aleksandra II zamordowanego w zamachu bombowym w St. Petersburgu 13.03.1881 r. przez Polaka Ignacego Hryniewieckiego – członka organizacji „Narodna Wola”.
Żeńskie gimnazjum z pierwotnego gmachu przeniesiono dopiero w 1903 do budynku powstałego przy ulicy Pomorskiej 16 ( dzisiejsze IV LO ).
Wystrojem budynek naszej szkoły nawiązywał do neorenesansu, nurtu modnego w architekturze XIX-wiecznej Europy.
W krajach Europy Środkowej wzorcem był przede wszystkim tzw. Renesans północny. Neorenesans osiągnął największe znaczenie między 1870 a 1890, a więc w latach budowy naszej szkoły. Wówczas formy neorenesansowe były uważane przez architektów ścisłego historyzmu za wiążące, w odróżnieniu od historyzmu romantycznego, który dopuszczał swobodną interpretację. Odwołanie do stylu historycznego odnosiło się najczęściej do elewacji – co widać na przykładzie budynku szkoły.
Jednak niektórzy architekci szli dalej i w projektach wnętrza pojawiać się mogły elementy sztuki starożytnej – kolumny z typowymi zwieńczeniami i głowicami oraz kopie rzeźb kultury antycznej (rzymskiej i greckiej.).
W stylu neorenesansowym wznoszono przede wszystkim obiekty użyteczności publicznej, takie jak ratusze, banki czy szkoły, jak również wiele kamienic czynszowych.
Charakterystyczne dla tych budynków są klucze nad oknami, zdobione kolumny oraz ozdobny gzyms tuż nad linią dachu.
Pod koniec września 1891 roku decyzją ówczesnych łódzkich władz oświatowych, a konkretnie Dyrekcji Szkolnej w Łodzi (Лодзинская Учебная Дирекция), odbyło się w nowo wybudowanej szkole uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego dla około 150 uczniów, w tym 5 % wyznania mojżeszowego.
Rada Pedagogiczna Gimnazjum w auli szkolnej – pierwszy z lewej Dyrektor Gimnazjum. Na ścianie głównej obraz przedstawiający cara Mikołaja II a w kącie widoczny piec kaflowy. |
W auli na ścianie głównej zawisł obraz przedstawiający cara Mikołaja II zaś na przeciwległej ścianie umieszczono marmurową tablicę ku czci Karola Scheiblera a nad nią, w owalnym stiuku, postawiono jego alabastrowe popiersie (oryginał w muzeum w willi Herbsta).
W sąsiedztwie szkoły niezbyt fortunnie położony był targ mięsny, który staraniem dyrektora carskiej szkoły został w 1896 r. przekształcony w Park Mikołajewski. Ulica Dzika została przemianowana na Mikołajewską. Po śmierci H. Sienkiewicza w 1916 roku nazwę parku i ulicy przemianowano na Jego cześć.
Uczniowie gimnazjum męskiego w 1905 roku aktywnie wzięli udział w walce o wprowadzenie do szkół języka polskiego.
Jednym z uczniów tej szkoły był poeta Julian Tuwim urodzony w Łodzi w 1894 roku. W materiałach Miejskiego Archiwum Łódzkiego dotyczących Gimnazjum Aleksandryjskiego, w wykazie absolwentów z 1914 roku, nazwiska Juliana Tuwima nie odnaleziono jednak inne źródła wskazują, że szkołę tę ukończył i świadectwo jej ukończenia odebrał mając na nim z języka polskiego ocenę celującą. Według jego własnych słów, cytowanych w innych dokumentach, tuż przed wybuchem I Wojny Światowej w 1914 roku wszystkie swoje dokumenty, wraz ze świadectwem ukończenia gimnazjum, wręczył władzom rosyjskim w celu otrzymania paszportu i nie zdążył ich odebrać wobec konieczności nagłej ewakuacji. Dokumenty przepadły bądź znajdują się w archiwach rosyjskich.
W momencie wybuchu I Wojny Światowej zamknięto gimnazjum, a w budynku zaczęto organizować polskie legiony.
Podczas wojny był on wykorzystywany do celów szpitalnych. Po odzyskaniu niepodległości w 1916 roku Ministerstwo Spraw Wojskowych zarekwirowało budynek po byłym gimnazjum rosyjskim przy ul. Sienkiewicza na szpital dla zakaźnie chorych i oddały we władanie Sekcji Sanitarnej Ministerstwa Wojny. Funkcjonował on do roku 1920 jako Szpital Wojskowy Zapasowy.
Staraniem Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego oraz Wydziału Szkolnictwa miasta Łodzi szpital przeniesiono w inne miejsce a budynek został przeznaczony na męską miejską polską szkołę średnią (uchwała Nr.2 z dnia 06.06.1919 Wydziału Szkolnictwa Rady Miejskiej w Łodzi).
Ze względu na konieczne prace remontowe i sanitarne (dezynfekcja całego budynku) oraz zakup niezbędnego sprzętu do funkcjonowania Wydział Szkolnictwa w grudniu 1920 r. przyznał szkole 10 tys. marek.
Uroczyste otwarcie Męskiego Gimnazjum Męskiego nastąpiło w dniu 9 stycznia 1921r a porządek organizacyjny przewidywał:
- poświęcenie lokalu szkolnego;
- powitanie uczniów wracających z wojska;
- poświęcenia byłego sztandaru szkolnego.
(oryginał pisma Rady Pedagogicznej z dnia 27.12.1920 r. )
Uczniowie wracający z wojska na otwarciu szkoły |
Portret przedstawiający cara został wykorzystany ( płótno i rama ) do namalowania na nim portretu Józefa Piłsudskiego. Pracę tę wykonał wychowanek szkoły Henryk Plich pod kierunkiem artystycznym prof. Ryszarda Radwańskiego, a całość dekoracji w auli wykonał w 5-cią rocznicę zgonu Naczelnika uczeń klasy I Paweł Świątkowski ( na podstawie informacji i fotografii J. Zielińskiego ).
Niestety , uczniowie i pedagodzy nie mogli długo cieszyć się nowym budynkiem szkoły. W 1939 r. po wejściu wojsk hitlerowskich do Łodzi i zmianie nazwy miasta na Litzmannstadt (11.04.1940r.) szkoła znalazła się pod jurysdykcją władz niemieckich, które budynek przeznaczyły na szkołę zawodową dla dziewcząt
„Stadtliche Berufsschule für Mädchen”.
Urządzono w niej pracownie, m.in. krawiecką i kucharską, usunięto wszystkie symbole polskości, a nawet zdobiące wnętrze posągi – rzeźby Apolla i Pallas Ateny. W auli wisiał portret wodza III Rzeszy. Pisze o tym Mieczysław Woźniakowski na stronach książki p.t. ”Było i tak i siak”. Ulica Sienkiewicza nosiła najpierw nazwę Schillerstrasse a później Koenig Heinrichstrasse.
Zawieruchy wojenne nie spowodowały większych szkód w budynku szkoły (zresztą jak i w całej Łodzi).
Na zdjęciu widok frontonu szkoły ze stycznia 1946r |
Wycofujące się w 1945 r. wojska Niemieckie, eksmisja Szpitala Wojskowego Zapasowego i dewastacja wnętrz szkoły przez okupanta hitlerowskiego przyniosły uszczerbek jedynie w wyposażeniu w sprzęt podstawowy taki jak ławki szkolne, biurka, tablice, lampy itd. itp. Cennym obiektem, który ocalał jest alabastrowe popiersie Karola Scheiblera, oryginał którego jest obecnie własnością Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, a eksponowane jest w Muzeum Sztuki - Willa Herbsta ( Muzeum Wnętrz Fabrykanckich ). Wróciły do budynku posągi: Pallas Ateny, Apolla, Dyskobola i Demeter. W trakcie zawieruchy wojennej został prawdopodobnie zniszczony portret marszałka Józefa Piłsudskiego. Po wyzwoleniu zastąpiono go portretem nowego patrona - Tadeusza Kościuszki.
Kopia popiersia Karola Scheiblera ofiarowana została młodzieży szkolnej przez Stowarzyszenie Wychowanków z okazji 95 rocznicy szkoły.
Budynek w swej długiej 110-cioletniej historii wielokrotnie był remontowany i modernizowany.
Jednym z najpoważniejszych remontów był ten zapoczątkowany przez dyrektora Woźniakowskiego a ukończony za czasów dyrektora Dębskiego (od 12.11.1955 do 07.09.1963). Elewacja całej budowli, korekty techniczne w nietypowej inwestycji jakim był kryty basen pływacki zostały ukończone we wrześniu 1963 roku, zaś uporządkowanie terenu szkoły, ogrodzenie i urządzenie boiska zakończono dopiero w 1965 roku. Prace budowlane sprowadzały się nie tylko do remontu istniejących pomieszczeń szkoły a także do jej rozbudowy, w ramach której otrzymała ona kryty basen oraz nową, dużą salę gimnastyczną a także 16 pomieszczeń klasowych i kilka administracyjnych. Z tyłu istniejącego gmachu od strony gmachu galerii Biura Wystaw Artystycznych postawiono nowy budynek przylegający do szkoły, który przeznaczono na szkołę stopnia podstawowego, salę gimnastyczną i kryty basen. W czasie tej budowy i remontu uczniowie 3-ki mieli zajęcia w różnych punktach Łodzi, między innymi w Łódzkim Domu Kultury, w szkole przy al. Kościuszki no i oczywiście w remontującej się szkole. Ale to absolutnie nie przeszkadzało w aktywnym zaangażowaniu się młodzieży w prace budowlane.
Na zdjęciu obok uczniowie klasy IXb (rocznik maturalny 1958) – na pierwszym planie Lechosław Balke, za nim Dariusz Wypustek i Andrzej Marczak. |
Na zdjęciu obok klasa XIa (rocznik maturalny 1957) |
Na terenie budowy odbywały się też zajęcia z Przysposobienia Wojskowego, które prowadził prof. Rajmund Ratajczyk.
Pierwotny gmach b. Gimnazjum Miejskiego na skutek rozbudowy kompleksu stracił kilka pomieszczeń i pod względem lokalowym nie wystarczał dla potrzeb szkoły średniej. Poza tym budynek ten, jako obiekt zabytkowy, na skutek połączenia z nową częścią stracił wiele na swej pierwotnej wartości architektonicznej. Pozostał jednak nadal zachwycający, imponujący i piękny.
Potwierdzeniem wartości artystycznej projektu architektonicznego naszej Szkoły jest umieszczenie na przełomie lat 1999/2000, z inicjatywy ówczesnego Miejskiego konserwatora Zabytków p. Wojciecha Szygendowskiego, tabliczki z napisem jak na zdjęciu poniżej. Umieszczenie budynku w Rejestrze Zabytków miało miejsce wcześniej.
Na tablicy nazwisko Ignacego Markiewicza - autora projektu budynku. |
Drugi poważny remont przywracający „pałacowy” wystrój szkole zainspirowany został przez dyrektora Kaczorowskiego. Gdyby nie jego starania i inicjatywa, prawdopodobnie budynek szkoły mógłby przestać istnieć w ogóle, ponieważ stan techniczny zagrażał bezpieczeństwu użytkowników i groził katastrofą budowlaną. Remont przebiegał w 3 etapach. Pierwszy etap rozpoczęty w październiku 1995 roku , a zakończony w marcu 1997 roku obejmował sprawy czysto budowlane ( wymiana ścian i drewnianych stropów) oraz instalacyjne. Drugi etap, trwający od początku 1998 roku do końca 1999 roku, obejmował sprawy konserwatorskie. Dotyczyły one przywrócenia świetności głównej klatce schodowej i auli.
Odnowiono wnętrza, wymieniono okna oraz ozdobne schody i poręcze, odrestaurowano oświetlenie kładąc szczególny akcent na iluminację auli, korytarzy i klatki schodowej. Na tym etapie zajęcia szkolne odbywały
się już w macierzystym budynku przy wyłączonej z eksploatacji auli i głównej klatki schodowej. Trzeci etap, trwający następne 2 lata, obejmował remont i odnowienie elewacji budynku. Po jego zakończeniu można było mówić o przywróceniu szkole „pałacowego’ wystroju.
Również podczas tego remontu młodzież szkolna aktywnie włączyła się w jego przeprowadzenie. W czasie trwania I etapu remontu zajęcia dydaktyczne odbywały się na 3 zmiany w Szkole Podstawowej przy ulicy Wacława.
Dzięki ogromnemu zaangażowaniu dyrektora Marka Kaczorowskiego, kierownika technicznego Mariusza Chądzyńskiego, Rady Pedagogicznej i Stowarzyszenia Wychowanków tak poważny remont szkoły z efektem widocznym do dnia dzisiejszego, mógł być wykonany w tak stosunkowo krótkim czasie bez szkody dla procesu dydaktycznego. Finanse w głównej mierze pochodziły z Fundacji Polsko-Niemieckiej w Warszawie (50-60%) oraz z Kuratorium Oświaty i Urzędu Miasta Łodzi. Wspomnieć należy także o liście intencyjnym, dotyczącym remontu, od krewnej Karola Scheiblera – pani von Scheibler, żyjącej w Brazylii.
Nadzór nad całością remontu sprawował Wojewódzki Konserwator Zabytków, który wymagania miał bardzo wysokie, lecz finansowo remontu nie wspomógł.
W 2010 roku kompleksowi szkolnemu III LO i Szkoły Podstawowej Nr.173 przybyło od strony parku im. H. Sienkiewicza od lat oczekiwane boisko z prawdziwego zdarzenia.
Powstałe z funduszy społecznych nowe, odpowiadające najwyższym standardom, wielofunkcyjne boisko szkolne. |
Widok budynku szkoły z 1891r od strony obecnego parku im. H. Sienkiewicza, gdzie na miejscu widocznej po lewej stronie kępy drzew powstało nowe boisko. |